Rafał Trzaskowski przyjechał do Krakowa, by wesprzeć w drugiej turze wyborów prezydenta Krakowa kandydata Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Miszalskiego. Apelował o mobilizację i udział w wyborach. Miszalski pytał publicznie kontrkandydata Łukasza Gibałę, czy przyjmuje poparcie Barbary Nowak i Beaty Szydło.
Reklama:
Pierwszą turę wyborów, co było ogromnym zaskoczeniem, wygrał Aleksander Miszalski z wynikiem 37,21%, drugi Łukasz Gibała zdobył 26,79% głosów.
Przed drugą turą Prawo i Sprawiedliwość wezwało do udziału w wyborach i niegłosowanie na Miszalskiego. De facto poparło więc Łukasza Gibałę, które od początku popiera też partia Razem.
– Łukasz Gibała był w PO, w Ruchu Palikota, teraz wziął na swoje listy członków partii Razem. Pięć lat temu mówił, że PiS to zło, że PiS trzeba oddzielić kordonem sanitarnym. Łukaszu, popiera cię Barbara Nowak, Beata Szydło. Przyjmujesz to poparcie? – pytał podczas spotkania na Rynku Podgórskim Aleksander Miszalski.
– Dzisiaj potrzebna jest totalna mobilizacja – mówił z kolei Rafał Trzaskowski apelując o udział w wyborach.
Reklama:
Aleksander Miszalski zaproponował ponadto po 600 zł dla dzieci i młodzieży na sport i kulturę, a także bezpłatne żłobki oraz budowę wind w blokach cztero- i pięciopiętrowych, co ma ułatwić życie seniorom.
W mieście mają się zakończyć wycinki drzew, a posadzonych ma zostać 200 tys. nowych.
Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się w niedzielę 21 kwietnia.
Reklama
