OBIEKTYW LASYKA

Drzewa na Rynku, a może jeszcze przywrócić tramwaj? "Bo kiedyś tak było"

opublikowano: 11 GRUDNIA 2022, 12:24autor: Marek Lasyk
Drzewa na Rynku, a może jeszcze przywrócić tramwaj? "Bo kiedyś tak było"

Od kilku tygodni, kiedy to okazało się że w Budżecie Obywatelskim wygrało pragnienie posadzenia na płycie Rynku Głównym 30 drzew, razem z dyrektorem Zarządu Zieleni Miejskiej Piotrem Kempfem, będąc w wielkiej przyjaźni, przerzucamy się zdjęciami pokazującymi jak to kiedyś na Rynku było.

Reklama

Pomysł sadzenia drzew na Rynku wygrał z jednego powodu: „bo kiedyś tak było i było pięknie”. I to pragnienie dokumentowano zdęciami z lat 30 - tych, 40 - tych czy nawet 60 - tych.

Post: https://www.facebook.com/kempio/posts/pfbid02VtTPX8p8npNawwkdc6VCJ2UKqv9Sivkg5FffX1F6ddfHbG9a2rYUsXHcy2Y7Z4SVl

Dla mnie to powód jest iście humorystyczny, gdyż każdy z nas żyjący od urodzenia w Naszej Ukochanej Konserwie (znaczy w Krakowie) znajdzie tysiąc powodów, aby było tak, jak kiedyś.

Ja na przykład chciałbym powrotu tramwaju jeżdżącego dookoła Rynku, „bo tak pięknie wyglądał Rynek z tramwajem”.

Wyobraźcie sobie start pod Barbakanem, przejazd Floriańska dookoła Rynku, wjazd na Szewska i tam nawrotka. Oczywiście tramwaj zamiast dorożek (czytaj karoc). No takie mam marzenie. Do BO nie zgłoszę, bo mam świadomość absurdalności tej propozycji, choć pomysł nie byłby bez szans w głosowaniu.

Reklama

Nie wiem czym się skończy projekt zadrzewiania Rynku. Mam nadzieję, że niczym, ewentualnie zostanie posadzonych kilka drzew gdzieś na pograniczu płyty Rynku. Specjalnie piszę „płyty”, a nie Rynku, bo na większości obszaru największego placu w Europie pod nawierzchnią jest po prostu betonowa płyta nie przepuszczająca wody.

Ostatnio posadzono koło kościoła św. Wojciecha lipę w miejsce drzewa, które uschło. Nie znalazłem odpowiedzi dlaczego tak się stało, ale można się domyślić. Oby lipka dała radę.

Szanuje zdanie dyrektora ZZM dra Piotra Kempfa i doceniam to, co robi dla zieleni w Krakowie. Trzymam kciuki, by choć jedno drzewo udało się zasadzić na obrzeżach Rynku, ale jestem absolutnie przeciwko zalesianiu płyty Rynku.

Reklama

Odkąd na początku lat 60 tych prof. Zin dokonał wielkiego dzieła pokazania Rynku Głównego w swojej dzisiejszej postaci, każdą ingerencję w tą przestrzeń traktuję z absolutnym oburzeniem.

Sondaż: Kto Cię bardziej przekonuje? (id: 364)

Na zakończenie moich uwag przesyłam specjalnie dla Piotra Kempfa zdjęcia historyczne - poprzednie Robinie z 2006 roku  przed ich wycięciem (drzewa chorowały). Prezentują się pięknie głównie dlatego ze nic nie zasłania Rynku Głównego.

Galeria: Drzewa na Rynku Głównym, pierwsza dekada XXI wieku (id: 1926)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności