W OPINII

Urząd Miasta: nowa jednostka budżetowa oczyści powietrze i zmieni klimat?

opublikowano: 15 LIPCA 2019, 09:59autor: Alicja Szczepańska
Urząd Miasta: nowa jednostka budżetowa oczyści powietrze i zmieni klimat?

W Krakowie ma powstać nowe „ciało” zajmujące się niwelowaniem zmian klimatycznych i poprawą jakości powietrza. Pomysł zaiście wspaniały. Diabeł tkwi w... "jednostce budżetowej".

Już w środę (17 lipca) mają decydować o powołaniu nowej - tak to się nazywa - jednostki budżetowej: „Klimat – Energia – Odwodnienie”. Pomysł nowatorski wręcz. Idealnie wpisuje się w potrzeby nie tylko Krakowa, ale całej Polski. Przecież rocznie z powodu smogu umiera tylu Polaków, ile wynosi liczba mieszkańców Sopotu. Przecież ekolodzy biją na alarm, a aktywiści tydzień w tydzień protestują w sprawie poprawy powietrza. Przecież Unia Europejska dała dosłownie zielone światło i ….. granty.

I pomyśleć: tyle wspaniałych rzeczy w jednym miejscu może się zadziać, ale…. Jednostka budżetowa to bardzo niejasny „twór”. Statut jest „okrągły” i nic nie wyjaśnia. Wybrzmiewa tylko jedno – prezydent go powołuje. I w tym miejscu warto zastanowić się, czy nie ma innego sposobu na pozyskanie pieniędzy i specjalistów pracujących na rzecz poprawy stanu środowiska naturalnego w Krakowie?

Jednostka budżetowa jest organem niejawnym. Na jej czele stoi osoba wyznaczona personalnie przez prezydenta a nie w skutek konkursu. Nie ma możliwości nadzoru zewnętrznego. Nie odprowadza środków do kasy miasta, bo jej celem nie jest przynoszenie zysków, a "realizacja działań". Kto odpowie za brak realizacji? Za błędy? Za nadwyżkę? Nikt.

Nadwyżki (jak wynika już z profesjonalnych źródeł specjalistów ds. ekonomii i finansów) są włączane w koszty realizowania zadania. Może zatem być to twór korupcjogenny, na czele którego nie będzie stał specjalista, ani nie będzie chciał mieć woli zatrudniania takowych. Może być fasadą do bezrozumnego wydatkowania pieniędzy w imię ratowania powietrza, klimatu i w ogóle całej planety.

Czy aby na pewno jest nam potrzebne tworzenie tego hmmm … bytu, bezpośrednio po likwidacji Miejskiej Infrastruktury? Czy los tej likwidowanej jednostki niczego nas nie nauczył? Czy walczyć o czyste powietrze, wodę i energię nie można w sposób przejrzysty i transparentny?

A zatem hit czy kit?

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności