Początkowo wydawało się, że nawałnica, jaka przeszła na początku lipca przez Kraków, zniszczyła słynny kasztanowiec koło Wawelu, potem pojawiła się nadzieją, że jednak drzewo żyje, teraz widać już wyraźnie, że rośnie.
Reklama
Nawałnica, jaka przeszła przez Kraków na początku lipca, uszkodziła ponad 500 drzew, w tym pomnik przyrody stojący przy Światowidzie koło Wawelu. Wydawało się, że jedyne wyjście to posadzić na tym miejscu inne drzewo. Jeden z mieszkańców zadeklarował przekazanie małego drzewka, które wykiełkowało z nasion słynnego drzewa.
Po dokładnych oględzinach okazało się jednak, że kasztanowiec żyje. W tej sytuacji podjęto decyzję o zabezpieczeniu istniejącego pnia i trzech żywych konarów z niewielką ich redukcją. Dziś widać już, że drzewo coraz lepiej daje sobie radę. Zobaczcie na zdjęciach poniżej.
Reklama