Tuż przed Bożym Narodzeniem powiało paniką, bo w Wielkiej Brytanii pojawiła się mutacja koronawirusa, który w tej wersji jest dużo bardziej zaraźliwy od obecnego z nami od roku. Informacje o nowych wariantach napłynęły też z RPA i Nigerii.
Reklama
Niby to daleko od Europy, ale przed rokiem wiadomości o nieznanym wirusie z odległego od nas Wuhan też wydawały się mało istotne. Na razie nie wiadomo zbyt wiele o tych nowych mutacjach oraz czy szczepionka, która jest już podawana na całym świecie uodparnia nas na nie.
Może jednak trzeba się oswoić z myślą, że wirusy pokonują barierę międzygatunkową i dzisiaj mają łatwą drogę od zwierzęcia do człowieka. Pokazują to historie rozwoju wirusów Ebola, MERS, SARS czy HIV.
Czy SARS-CoV-2 da nam odetchnąć, kiedy zwalczymy go szczepionką? A może naukowcy już wiedzą o nadciągających nowych niebezpieczeństwach?