"Są tacy, którzy uważają, że nie należy występować w TVPiS, że występowania w rządowych mediach to zdrada. Ale ja nie śmiałbym narzucać nikomu takiej postawy, ani rozliczać z takiej czy innej decyzji" - mówi w rozmowie z Life in Kraków aktor Narodowego Starego Teatru Juliusz Chrząstowski. Dla aktorów czas pandemii, czas zamkniętych teatrów jest wyjątkowo trudny. "Może gdyby Prezydent Duda, był równie wielkim fanem teatru co narciarstwa, to moglibyśmy grać?" - pyta ironicznie nasz gość.
Minęła właśnie 39 rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, wówczas większość artystów bojkotowała państwowe media (jedyne na rynku). Czy artyści widzą dziś podobieństwo do tamtej sytuacji? - Są pewne paralele, ale nijak tamtego czasu do obecnego porównywać nie można - podkreśla Juliusz Chrząstowski w rozmowie, którą transmitowaliśmy na naszym profilu na FACEBOOK-u, a która teraz dostępna jest również poniżej.
- Aczkolwiek dzisiejsza TVP i ta z okresu stanu wojennego mają wiele podobieństw. Ten sam rodzaj propagandy, te same mechnizmy manipulacji. Dlatego są tacy, którzy uważają, że nie należy występować w TVPiS, że pojawianie się w rządowych mediach to zdrada. Ale to kwestia indywidualnego sumienia. Ja nikomu nie śmiałbym narzucać takiej postawy, ani rozliczać z takiej czy innej decyzji - mowi gość Life in Kraków.
Reklama
Aktor Narodowego Starego Teatru przyznaje, że nie bez znaczenia jest fakt, że TVP wciąż jest dużym pracodawcą dla aktorów. Produkuje seriale, filmy, spektakle.
Dla aktora praca wyłącznie w teatrze nigdy nie mogla wystarczyć na przyzwoity zarobek, a tym bardziej teraz w czasach pandemii, gdy od miesiecy aktorzy nie występują na scenie.
Gdyby narciarstwo było tak samo ważne jak teatr...
- Wielu żyje z niczego - mówi Chrząstowski. Aktorzy imają się różnych zajęć, podejmują często zwykłą pracę fizyczną. - Może gdyby Prezydent Duda, był równie wielkim fanem teatru co narciarstwa, to moglibyśmy grać?" - dodaje.
Dla artystów jest niezrozumiale, że galerie handlowe, kościoły są otwarte, a teatry - nawet przy zachowaniu limitu osob - zamknięte.
W żaden sposób nie rekompensuje tego teatr online. - Teatr polega na spotkaniu co wieczór z żywym widzem. Streaming w sieci tego nie zastąpi - podkreśla aktor.
Reklama
Na planie serialu HBO
Nasz gość miał jednak więcej szczęścia. Przez ostatnie tygodnie pracował na planie nowego serialu HBO "Odwilż" w reżyserii Xawerego Żuławskiego. Choć praca na planie w warunkach obostrzeń sanitarnych nie była łatwa.
Codzienne wymazy i testy na obecność koronawirusa, poza graniem na planie zachowywanie dystansu i obowiązkowe maseczki, nawet podczas rozmów z reżyserem.
- I za każdym razem komenda drugiego reżysera: uwaga, proszę zdjąć maseczki! Akcja! - opowiada gość Life in Kraków. A ów serial ma trafić na ekrany w przyszłym roku.