O godzinie 00:40 operacje lotnicze na lotnisku w Balicach zostały wznowione, jednak - jak informuje Krakow Airport - skutki wielogodzinnego zamknięcie lotniska mogą być odczuwalne dla pasażerów jeszcze dzisiaj, w poniedziałek 15 września: “Dlatego uprzejmie prosimy, by na bieżąco śledzić informacje podawane przez przewoźników”.
Reklama
Krakowskie lotnisko wstrzymało starty i lądowania wczoraj około godziny 14, po tym, jak samolot linii Enter Air, lecący do Krakowa z Antalyi w Turcji, wyjechał podczas lądowania ł poza pas startowy i zatrzymał się na pasie zieleni. Żaden ze 190 pasażerów nie ucierpiał. Ze względów bezpieczeństwa lotnisko zostało zamknięte, a loty decyzją przewoźników przekierowane na inne lotniska - do Katowic, Wrocławia i Ostravy w Czechach - lub odwołane.
Kraków Airport informuje, że na miejscu zdarzenia czynności prowadziła Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych i policja, które ustalą przyczyny zdarzenia: “Do akcji usunięcia samolotu z pasa startowego został zaangażowany sprzęt Lotniczej Służby Ratowniczo - Gaśniczej, Państwowej Straży Pożarnej, a także - zgodnie z decyzją przewoźnika Enter Air - na miejsce został sprowadzony specjalistyczny sprzęt, którym dysponuje jednostka straży pożarnej z Ostrawy”. Operacja odholowania samolotu z pasa startowego na płytę postojową lotniska zakończyła się po północy.
“Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim służbom, które pracowały na miejscu, by jak najszybciej przywrócić normalne funkcjonowanie lotniska: przede wszystkim strażakom Państwowej Straży Pożarnej, strażakom z Ostrawy oraz z Lotniskowej Służby Ratowniczo - Gaśniczej, a także wszystkim pracownikom naszego lotniska” – mówi Łukasz Strutyński, prezes Zarządu Kraków Airport: “Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, jak wielkie problemy to zdarzenie spowodowało dla pasażerów. Chcę zapewnić, że podjęliśmy wszystkie możliwe działania, by zminimalizować jego skutki”.
Informacje, dotyczące rozkładu lotów można znaleźć na stronie internetowej krakowskiego portu lotniczego i w aplikacji mobilnej.