Opiekunowie Krakowskiego Ogrodu Społecznego Macierzanki Zarządu Zieleni Miejskiej dziękują ofiarodawczyni, która podarowała korzystającym z ogrodu dzieciom nową zjeżdżalnię. Stara zjeżdżalnia została spalona przez wandali.
Reklama
“Brak nam słów i nasz weekend jest mocno zepsuty. Popatrzcie na zdjęcia! To efekt wczorajszego podpalenia w godzinach wieczornych”- napisali opiekunowie ogrodu społecznego w dzielnicy Dębniki kilka dni temu w mediach społecznościowych i opublikowali zdjęcia zdewastowanej zjeżdżalni. Widać na nich niewielką, plastikową, zieloną zjeżdżalnię, spaloną w takim stopniu, że jakakolwiek naprawa nie wchodzi w grę:
“To nie było przypadkowe podpalenie, tylko zaplanowane działanie. Nastolatek kilka razy przejechał koło ogrodu, sprawdził że nikogo nie ma, rozpalił spiralę antykomarową, wszedł do ogrodu, podłożył ogień i odjechał”.
O podpaleniu poinformował przechodzący koło ogrodu mieszkaniec okolicy: “Dziękujemy sąsiadowi, że wziął gaśnicę i ugasił pożar. Sprawa zgłoszona na policję, nagranie zabezpieczone, mamy nadzieję, że osoba, która to zrobiła sama zgłosi się na policję” - relacjonują ogrodnicy i ubolewają, że dzieci straciły zjeżdżalnię, która była prezentem dla Ogrodu Społecznego Macierzanki.
Dzięki pięknemu gestowi mieszkanki Krakowa, zjeżdżalni brakowało w ogrodzie tylko przez kilka dni: “Dziękujemy Pani, która podarowała do ogrodu nową zjeżdżalnię i zastąpiła starą spaloną” - piszą ogrodnicy, ale na tym kłopoty Ogrodu Macierzanki się nie kończą: “Niestety nowej zjeżdżalni towarzyszą takie obrazki, rozrzucone zabawki i śmieci z chusteczek, które musimy sprzątać.
Widząc takie obrazy, motywacja nam spada. PS. Takie obrazki widujemy już nie pierwszy raz...naprawdę wolałybyśmy opisywać zbiór pomidorów, a nawet pisać o zarazie ziemniaczanej, ale takie obrazy sprawiają, że zwyczajnie się odniechciewa”.
Reklama
Podobne przykre incydenty zdarzały się już w Ogrodach Społecznych ZZM w Krakowie. Jak pisaliśmy w Life in Kraków, w ubiegłym roku zdemolowane zostały ogrody “Stary Bieżanów” i “Klinówka”. Wandale wyrwali rośliny, zdeptali rabaty, zostawili po sobie śmieci i wysmarowali sprayem obraźliwe hasła. ”To nie tylko wandalizm. To policzek wymierzony wszystkim, którzy wkładają serce w tworzenie czegoś dobrego” - ubolewał Zarząd Zieleni Miejskiej.
Ogrody Społeczne powstają w Krakowie od kilku lat, a ZZM zachęca do tworzenia kolejnych. Są odpowiedzią na światowy trend tworzenia w przestrzeni miejskiej ogrodów, uprawianych przez mieszkańców. Pełnią rolę enklaw bioróżnorodności, które przyczyniają się do poprawy jakości otoczenia mieszkaniowego, budowania sieci sąsiedzkich, integracji i wzmacniania relacji z lokalnym środowiskiem, zmniejszenia anonimowości, wzrostu bezpieczeństwa, edukacji ekologicznej, propagowania wiedzy ogrodniczej, wzmocnienia poczucia identyfikacji zaangażowanych mieszkańców z miejscem życia i poczucia odpowiedzialności za własne otoczenie. W Krakowie jest teraz 20 Ogrodów Społecznych, a instrukcje, jak założyć kolejne, można znaleźć na stronach internetowych ZZM.