Na Zakrzówku młody mężczyzna skoczył do wody z kilkunastometrowej skarpy i zniknął pod taflą wody. Pomimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, jego życia nie udało się uratować.
Reklama
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe południe. Około godz. 12.30 służby otrzymały zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który skoczył do wody ze skały o wysokości około 15 metrów i nie wypłynął na powierzchnię.
Mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w miejscu, gdzie obowiązuje bezwzględny zakaz kąpieli i skoków do wody.
