W MIEŚCIE

Za nami najkrótsza noc w roku, krakowscy astronomowie o tym co widać na niebie

opublikowano: 21 CZERWCA 2025, 09:03autor: Daniela Motak
Za nami najkrótsza noc w roku, krakowscy astronomowie o tym co widać na niebie

W sobotę nad ranem, o godzinie 4.42 zaczęło się astronomiczne lato. “Dla wielu z nas to radosna wiadomość. Warto jednak dodać, że od tego momentu długość dnia na naszej półkuli zaczyna się... systematycznie skracać” - przypominają astronomowie z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. 

Reklama
 

Podczas północnego przesilenia letniego, oznaczającego początek astronomicznego lata,  Słońce, w swej rocznej wędrówce po ekliptyce, oddaliło się najbardziej na północ od równika niebieskiego, osiągając punkt przesilenia letniego, zwany też punktem Raka.

 “W tym dniu Słońce w chwili przejścia przez południk krakowski góruje nad horyzontem na wysokości prawie 63 i pół stopnia. Wzeszło o godzinie 4.30, a zajdzie o 20.53, zatem dzień będzie trwał 16 godzin i 23 minuty; będzie to najdłuższy dzień i najkrótsza noc tego roku” -  wyliczają Adam Michalec z Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach i Elżbieta Kuligowska z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dzień początku lata będzie dłuższy od najkrótszego dnia w Krakowie i okolicy aż o 8 godzin i 18 minut.
 
Czerwiec to też miesiąc wczesnych wschodów Słońca i pojawienia się srebrzystych obłoków,  czyli najwyższych chmur, występujących w atmosferze Ziemi, zbudowanych z małych kryształków lodu, które, odbijając światło Słońca, nadają biało - srebrny blask obłokom. 

“Typowe dla nich są też subtelne, lekko pofalowane lub jakby poszarpane formy” - wyjaśniała w rozmowie z portalem Life in Kraków Elżbieta Kuligowska z OAUJ w Krakowie w ubiegłym roku, gdy obłoki można było oglądać nad Małopolską. Obłoki srebrzyste tworzą się w warstwie atmosfery zwanej mezosferą, na wysokości około 76 - ciu, nawet do 90 - ciu kilometrów. Nie do końca wiadomo, jak powstają.
 
A już od 22 czerwca, do 2 lipca będzie można, jeśli niebo będzie wolne od chmur, będzie można zobaczyć jasne meteory z czerwcowego roju Bootydów, wylatujących z gwiazdozbioru Wolarza. Maksimum ich aktywności przypadnie na 26 - 28 czerwca, a Księżyc po nowiu nie będzie wtedy przeszkadzał w nocnych obserwacjach. 

“Oby pogoda nam dopisywała. Z drugiej strony nasuwa się takie staropolskie przysłowie: Jeśli czerwiec suchy, a ciepły deszcz pada, urodzaje wina dobre zapowiada. Wobec takich prognoz życzymy Państwu, u progu zbliżających się wakacji i nadchodzącego sezonu urlopowego, samych słonecznych i ciepłych dni z jak najmniejszą ilością burz” - piszą astronomowie w mediach społecznościowych.