Zamek Królewski na Wawelu i Zamek Królewski w Warszawie wymieniły się cennymi dziełami sztuki. Arras, gobelin i rzeźby zostały wzajemnie przekazane w długotrwałe depozyty. Zaplanowano też przeprowadzenie badań naukowych.
Reklama
Wymiana depozytów, o której muzealnicy informowali kilkanaście dni temu, teraz została oficjalnie sformalizowana, poprzez uroczyste podpisanie listu intencyjnego. W odbywającym się w Warszawie wydarzeniu uczestniczyli: Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Hanna Wróblewska, Dyrektorka Zamku Królewskiego w Warszawie - prof. Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk i Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu - prof. Andrzej Betlej.
Jak zgodnie podkreślili, “królewska wymiana” polega na dzieleniu się nie tylko zbiorami, ale też wiedzą i doświadczeniem. Oba Zamki przewidują przeprowadzenie badań naukowych i proweniencyjnych, pozwalających prześledzić losy eksponatów. Cenne dzieła sztuki, przekazane z Wawelu na Zamek Królewski i z Warszawy do Krakowa w ramach “królewskiej wymiany” będą mogli też oglądać zwiedzający oba muzea.
Jak już podawały muzea i jak pisaliśmy w Life in Kraków, w ramach „królewskiej wymiany” z Wawelu do Warszawy przyjechały dwa wyjątkowe dzieła. Do Zamku Królewskiego w stolicy trafiło popiersie króla Jana III, wyrzeźbione w 1777 roku przez Giacomo Monaldiego, nadwornego rzeźbiarza Stanisława Augusta i gobelin przedstawiający bitwę Aleksandra Wielkiego. A z Warszawy na Wawel wyruszył brukselski arras zatytułowany „Upadek moralny ludzkości przed potopem”, pochodzący ze słynnej kolekcji Zygmunta Augusta i sześć popiersi cesarzy siedemnastowiecznego rzymskiego rzeźbiarza Alessandra Rondoniego. Władze obu zamków podkreślają, że “królewska wymiana” to początek i przykład świetnej współpracy dwóch królewskich rezydencji.
