W MIEŚCIE

12 tysięcy kary dla rowerzysty, absurdalnie wysoka kara

opublikowano: 7 KWIETNIA 2020, 10:30autor: Robert Nowak
12 tysięcy kary dla rowerzysty, absurdalnie wysoka kara

Karą 12 tysięcy złotych ukarano mężczyznę, który w sobotę jechał rowerem po Bulwarze Kurlandzkim oraz kobietę, która tam spacerowała. Identyczną karę nałożono na dwie kobiety, które siedziały na ławce w parku Dąbie. Kary wydają się jednak absurdalnie wysokie i niewspółmierne do stworzonego zagrożenia.

Reklama

Z komunikatu policji wynika, że  mundurowi podjęli przez cały weekend kilkaset interwencji. Najwięcej z nich dotyczyło przebywania na terenach zielonych, przemieszczania się w ruchu pieszym oraz gromadzenia się osób. Policjanci pouczyli ponad 1000 osób, w przypadku poważniejszych naruszeń wystawili 53 mandaty, skierowali 10 wniosków o ukaranie do sądu. 

W rażących przypadkach lekceważenia obowiązujących przepisów informacje o stwierdzonych naruszeniach kierowane były do inspektoratu sanitarnego. Na podstawie notatek sporządzonych przez Policję, Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Krakowie wydał decyzję o ukaraniu kilku osób za stwierdzone przypadki naruszenia czasowego ograniczenia korzystania z tzw. zieleńców pełniących funkcję publiczną.

Za takie "poważne naruszenie" uznano jazdę na rowerze i spacer bulwarem.

"Karami pieniężnymi w wysokości 12 000 zł ukarano mężczyznę, który w sobotę jechał rowerem po Bulwarze Kurlandzkim oraz kobietę, która tam spacerowała". - czytamy w komunikacie policji -  "Identyczne kary nałożono, wobec dwóch kobiet, które tego dnia nie zastosowały się do zakazu korzystania z Parku Dąbie w Krakowie i spacerowały tam bądź siedziały na ławce. Dodatkowo wobec jednej z nich, która piła piwo sporządzono wniosek o ukaranie do sądu".

Zwłaszcza kara dla rowerzysty wydaje się być absurdalnie wysoka, gdyż trudno przypuszczać, by jadąc na rowerze, z dala od ludzi, mógł stwarzać jakiekolwiek zagrożenie.

Galeria: Pół tysiąca mundurowych z powietrza i lądu kontroluje Kraków (id: 607)

Ponadto wobec mężczyzny który nie zastosował się do zakazu korzystania z Parku Dąbie i siedział tam na ławce i spożywał piwo, inspektorat sanitarny zastosował karę pieniężną w wysokości 10 000 zł. Nadto, policjanci skierowali również wniosek o ukaranie tego mężczyzny do sądu. Ale to nie koniec jego kłopotów bo okazało się że był poszukiwany celem doprowadzenia do Zakładu Karnego. Tak więc został zatrzymany i doprowadzany do aresztu do odbycia zaległej odsiadki.

Reklama

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności