Obecne przepisy, dotyczące przewozu hulajnóg i rowerów w komunikacji miejskiej są dość elastyczne i pozwalają na transport, pod warunkiem, że nie zagraża to innym pasażerom. Ostateczną decyzję w sprawie przewozu urządzeń transportu osobistego i bagażu podejmuje kierowca pojazdu - przypominają krakowscy urzędnicy.
Reklama
Przewóz rowerów jest dopuszczalny w pojazdach wyposażonych w bagażnik zewnętrzny przystosowany do takiego transportu. Załadunek i rozładunek rowerów możliwy jest tylko i wyłącznie na przystanku początkowym i końcowym.
Natomiast w pojazdach, które nie mają bagażnika zewnętrznego, rowery i urządzenia transportu osobistego można przewozić wewnątrz pojazdu w miejscu do tego wyznaczonym, jeśli okoliczności pozwalają na ich swobodne wniesienie.
W uzasadnionych przypadkach, przy dużej liczbie pasażerów i ścisku w tramwaju czy autobusie, kierowca może odmówić przewozu bagażu, rowerów i hulajnóg, stwarzających utrudnienia dla podróżujących osób. Nie dotyczy to jednak wózków dziecięcych i inwalidzkich oraz skuterów inwalidzkich z napędem elektrycznym, które mają pierwszeństwo.
Przewóz rowerów, urządzeń transportu osobistego oraz innego bagażu nie wymaga wnoszenia żadnych dodatkowych opłat, odbywa się na podstawie skasowanego biletu komunikacji miejskiej.