"Usterki, przy tak dużej inwestycji, jaką była kompletna przebudowa ulic Kościuszki i Zwierzynieckiej, mogą się zdarzyć" - tłumaczy krakowski magistrat i zapewnia, że wykonawca, w tym wypadku firma ZUE, kiedy warunki pogodowe na to pozwalają, usuwa wszelkie niedociągnięcia powstałe podczas procesu budowlanego.
Reklama
Podczas sporządzania protokołu końcowego odbioru ulic Kościuszki i Zwierzynieckiej inspektorzy Zarządu Dróg Miasta Krakowa wskazali około czterdzieści punktowych miejsc wymagających poprawy, przy inwestycji o długości prawie dwóch kilometrów z obustronnymi chodnikami jezdniami, miejscami do parkowania i podwójnym torem dla tramwajów.
"Wraz z coraz lepszą pogodą i wyższymi temperaturami proces usuwania wad przyspieszy. ZDMK ma nadzieję, że usterki uda się naprawić ciągu kilku najbliższych tygodni" - obiecują urzędnicy.
Jednak, jak informuje ZDMK, zaobserwowano "niepokojące zjawisko wjeżdżania samochodów z zaopatrzeniem sklepów na chodniki, poza miejsca wyznaczone do parkowania i zatrzymywania się oraz parkowanie samochodów osobowych na chodnikach poza miejscami do tego wyznaczonymi"0
Urzędnicy zwracają uwagę, że jest to niezgodne z obowiązującymi znakami i łamaniem organizacji ruchu i wpływa to także na stan chodników, które nie są przystosowane do przyjmowania obciążeń zatrzymujących się na nich pojazdów.
W związku z tym urzędnicy zastanawiają się nad wprowadzeniem dodatkowych elementów w postaci np. słupków uniemożliwiających wjazd autami na chodniki.