Rada Miasta jednogłośnie zgodziła się na utworzenie w Krakowie ośrodka rehabilitacji zwierząt. Teraz potrzebne jest zezwolenie Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Radni wydali pozytywną opinię dla utworzenia i prowadzenia ośrodka podczas wczorajszej sesji. Ośrodek, ma się mieścić w centrum miasta, przy ul. Kazimierza Wielkiego.
Prowadzić go będzie Fundacja Dzikusy Salamandry, która obejmie opieką małe zwierzęta: płazy, gady i ptaki, a także ssaki. W punkcie będą leczone i rehabilitowane zwierzęta dziko żyjące, wymagające tylko okresowej opieki człowieka, w celu przywrócenia ich do środowiska przyrodniczego.
„Rozlewanie się” miasta na okoliczne podmiejskie tereny powoduje, że w mieście jest coraz więcej dzikich zwierząt. To również przyczyna rosnącej liczby zwierząt, poszkodowanych w wypadkach, chorych i zabłąkanych, wymagających specjalistycznego leczenia i rehabilitacji.
Teraz najbliższe ośrodki rehabilitacji dzikich zwierząt, zdolne do ich przyjęcia i leczenia znajdują się przy ul. Lipskiej, gdzie działa Fundacja Akcja dla Dzikich Zwierząt i w podkrakowskich Tomaszowicach zajmujący się także większymi ssakami.
Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa przeprowadził wizję w lokalizacji, proponowanej dla nowego ośrodka i stwierdził, że warunki spełniają wymogi ustawowe. do prowadzenia ośrodka rehabilitacji Teraz wypowiedzieć musi się jeszcze Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Krakowie, którego zgoda jest konieczna do uruchomienia ośrodka. Miasto zaznacza, że podjęta uchwała nie wywoła skutków finansowych dla budżetu Krakowa.
Fot. tyt. ilustracyjne Pixabay
Reklama