Wszystko przez brak odczynnika, w laboratorium szpitalu Jana Pawła II odczynnika wystarczy na przeprowadzenie zaledwie kilkunastu testów.
Reklama
Badania (w ograniczonym zakresie) przeprowadza wciąż Szpital Uniwersytecki, na czas walki z epidemią przemianowany na jednoimienny szpital zakaźny. Ze względu na problemy z zaopatrzeniem od dziś w Prokocimiu testy na obecność SARS-CoV-2 wykonywane są jednak niemal wyłącznie wśród pracowników i pacjentów szpitala. Pacjenci z innych placówek w Małopolsce muszą zaczekać na dostawę odczynnika.
Rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego Maria Włodkowska uspokaja, zapasy na potrzeby wewnętrzne są wystarczające:
Maria Włodkowska, Szpital Uniwersytecki: Obecnie wykonujemy przede wszystkim testy pacjentom Szpitala Uniwersyteckiego, pacjentom tutejszej Izby Przyjęć oraz pracownikom Szpitala Uniwersyteckiego. Zapasy są wystarczające (ponad 2120 testów) do czasu kolejnej dostawy, która nastąpi w ciągu kolejnych dwóch dni (maksymalnie do piątku).
Jak pisze Gazeta Wyborcza SANEPID musi wstrzymać przeprowadzanie testów, bo firma obsługująca krakowskie laboratoria spóźnia się z dostawą niezbędnego w tym procesie zestawu do izolacji kwasów nukleinowych. Do laboratorium Szpitala im. Jana Pawła II zestawy mają dotrzeć w ciągu dwóch dni.
W całym kraju wykonano minionej doby 4,3 tysiąca testów, o 500 mniej niż dzień wcześniej.