W MIEŚCIE

Zostawił na chodniku wiadra po farbie i zniszczone krzesło. Wyjaśnił dlaczego...

opublikowano: 4 PAŹDZIERNIKA 2024, 06:02autor: Daniela Motak
Zostawił na chodniku wiadra po farbie i zniszczone krzesło. Wyjaśnił dlaczego...

500 złotych mandatu dostał od Straży Miejskiej mieszkaniec Krakowa, który zostawił na chodniku wiadra po farbie i zniszczone krzesło. W rozmowie z funkcjonariuszami tłumaczył, że śmieci, bo inni też śmiecą.

Reklama

 “W związku z niepoprawną odpowiedzią na zadane pytanie mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych” - informuje Straż Miejska na swoim profilu na Facebooku. I wyjaśnia, że do zdarzenia doszło przy gnieździe selektywnej zbiórki odpadów u zbiegu ulic Korzeniaka i Księdza Piotra Skargi. Mężczyzna przyjechał dostawczym samochodem, wysiadł i z bagażnika auta wyjął dwa dziesięciolitrowe wiadra z pozostałością farby oraz stare krzesło, po czy postawił je na środku chodnika. 

“Chciał szybko odjechać, ale uniemożliwili mu to strażnicy miejscy, którzy poprosili mężczyznę o chwilę rozmowy. Na pytanie: dlaczego zaśmieca to miejsce odparł: bo inni też tak robią, dlatego”. 

Mężczyzna został ukarany mandatem, a Straż Miejska przypomina, że w Krakowie odpady poremontowe czy stare meble należy oddawać w Punktach Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (LAMUSOWNIA, ul. Nowohucka 1, i PGOW, ul. Krzemieniecka 40).