Do floty krakowskiego MPK po raz kolejny dołączył autobus wodorowy Sancity 12 LFH, który został wyprodukowany przez firmę Autosan. Pojazd będzie testowany do końca roku, m.in. na trasie linii nr 143 („Podgórze SKA” – „Kokotów SKA”). Czy to oznacza, że wodorowe autobusy zastąpią elektryczne i spalinowe? Na razie za wcześnie na takie decyzje.
Pojazd tej marki był już testowany w Krakowie wcześniej. Jego powrót do Krakowa oznacza, że mieszkańcy mają obecnie do dyspozycji dwa zasilane wodorem autobusy (cały czas bowiem trwają testy autobusu marki Solaris).
Testy autobusów wodorowych to element przygotowania do zakupu pojazdów z takim właśnie napędem. MPK SA złożyło już wniosek o dofinansowanie zakupu 10 autobusów zasilanych wodorem.
Wodorowy Autosan ma 12 metrów i jednocześnie może nim podróżować ponad 80 osób. Autobus jest wyposażony w ogniowo wodorowe o mocy 70 kW oraz cztery butle, w których w sumie może się zmieścić do 31 kg wodoru. To daje możliwość przejechania na jednym ładowaniu do ok. 400 km. Wodór jest magazynowany na dachu autobusu w nowoczesnych zbiornikach kompozytowych, które charakteryzują się bardzo dużą wytrzymałością i szczelnością.
Autobus jest całkowicie bezemisyjny, a jedyną substancją wydzielaną podczas jazdy jest woda lub para wodna. Oczywiście pojazd jest niskopodłogowy, dostosowany do przewozu osób poruszających się na wózkach. Posiada klimatyzację, monitoring i system informacji pasażerskiej.
Reklama