Wynajem mieszkań w Krakowie coraz droższy, a miejsc w akademikach brakuje. Nastały trudne czasy dla studentów w naszym mieście. Studenci z każdym kolejnych rokiem obserwują ogromne wzrosty kosztów życia. Aktualny czas poszukiwań mieszkań jest niezwykle trudny, ceny akademików rosną, a mimo wszystko chętnych nie brakuje. W przypadku niewystarczającej dostępności publicznych domów studenckich alternatywą może być prywatny wynajem mieszkań, co jednak nie jest oczywiste, bo wiąże się to z nawet o kilkaset procent wyższymi kosztami.
Reklama
Przed studentami zatem stresujący okres związany z wyścigiem o najlepsze możliwości zakwaterowania.
Dostępność akademików i uczelni w Krakowie
Jak wskazują dane GUS z 2022 roku, obecnie w Krakowie znajdują się 22 uczelnie – 17 uczelni macierzystych i 5 filii. W mieście tym studiuje 129357 osób (160 studentów na 1000 mieszkańców) – więcej żaków zdobywa wykształcenie jedynie w Warszawie (238402). W stosunku do 2020 roku nastąpił niewielki spadek liczby studentów – było ich wtedy 130 428. Nieco zmniejszyła się także liczba uczelni macierzystych – w 2020 roku było ich 19.
W Krakowie funkcjonuje obecnie 58 publicznych akademików, a na każdy z nich przypada 2230 studentów. Wskazuje to, że studenci są w lepszej sytuacji niż w innych dużych miastach, w tym Warszawie (3358 osób na dom studencki) i Wrocławiu (3185 studentów na akademik). Potwierdzeniem są dane z raportu Poland Student Accommodation Report 2023. Wynika z nich, że w Krakowie znajduje się około 17 000 łóżek w uczelnianych akademikach – 13,14% spośród wszystkich studentów może zamieszkać w publicznych akademikach.
Dla porównania Wrocław oferuje tylko ok. 9000 łóżek w akademikach uniwersyteckich. Z raportu wynika, że w Krakowie zakres cen za miejsce w akademikach wyniósł w 2023 roku od 425 zł do 1500 zł miesięcznie. Autorzy raportu wskazują, że wzrost cen w stosunku do poprzedniego roku wyniósł 22%. Najczęściej podwyżka dotyczy pokoi wieloosobowych. W Warszawie ceny za miejsce w akademiku wzrosły w znacznie mniejszym stopniu (o 11%), natomiast wyraźnie większy wzrost zanotowało w Łodzi (29%).
Ceny w akademikach
Od października 2024 roku miejsce w domu studenckim Uniwersytetu Jagiellońskiego będzie droższe o 50 zł w stosunku do ubiegłego roku. Podwyżka dotyczy wyłącznie pokoi wieloosobowych, które studenci będą mogli wynająć za 610 zł. Nie zmieni się natomiast cena pokoi jednoosobowych, która zostanie utrzymana na poziomie 780 zł.
Za akademik Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej trzeba będzie zapłacić więcej średnio o 100 zł. Uczelnia ta oferuje głównie pokoje dwuosobowe w cenie 750 zł za jedno miejsce. W domu studenckim Politechniki Krakowskiej wzrost wyniesie (w zależności od standardu) 30, 50 lub 100 zł. Uczelnia oferuje najwięcej miejsc w pokojach dwuosobowych w cenie 500-580 zł. Za udostępnienie pokoju jednoosobowego typu comfort trzeba zapłacić około 800 zł.
Od 2022 roku nie zmieniły się natomiast ceny pokoi studenckich Akademii Górniczo-Hutniczej – wynoszą one w zależności od standardu nieco ponad 400 zł – jest to najniższa cena spośród wszystkich akademików w Krakowie.
Reklama
Krakowscy studenci mogą alternatywnie wynająć mieszkanie w tym mieście. Jak wynika z danych serwisu GetHome.pl obecnie znajduje się 622 oferty mieszkań do wynajęcia w Krakowie. Najbardziej dostępne są obecnie mieszkania 2-pokojowe (313 ofert) i 3-pokojowe (167 ogłoszeń). Studenci mogą także wybierać spośród 98 kawalerek, 33 mieszkań 4-pokojowych i 11 5-pokojowych lub większych. Wynajem kawalerki kosztuje przeciętnie 2465 zł, mieszkania 2- pokojowego 3142 zł, mieszkania 3-pokojowego 4912 zł, a 4-pokojowego nawet 7934 zł.
Studenci mogą zaoszczędzić, jeśli wynajmą w kilka osób większy lokal na pokoje, a następnie podzielą między sobą czynsz. Jak wynika z raportu Expandera i Rentier.io w ciągu ostatnich 5 lat ceny wynajmu mieszkania w tym mieście wzrosły średnio o 45-47%. Jeśli student wynajmie najtańsze miejsce w krakowskim akademiku (za około 400 zł) zamiast kawalerki, może zaoszczędzić średnio nawet 2000 zł miesięcznie.
Przedstawiciele krakowskich uczelni podkreślają, że zainteresowanie wynajęciem miejsc w akademikach z roku na rok rośnie, a studenci otrzymują rekordową liczbę odmów przyjęć.
Jeszcze niedawno traktowali oni zakwaterowanie w publicznym domu studenckim jako ostateczność, natomiast obecnie – zwłaszcza ze względu na rosnące koszty życia oraz ceny wynajmu prywatnych mieszkań – akademiki często stanowią pierwszą opcję wyboru.
