W MIEŚCIE

Kraków ma z tym coraz większy problem. Zniszczone elewacje, ławki, kosze, toalety

opublikowano: 27 LIPCA 2024, 09:38autor: Daniela Motak
Kraków ma z tym coraz większy problem. Zniszczone elewacje, ławki, kosze, toalety

Wspólne nie znaczy niczyje. Dbaj o swoje miasto - tak Kraków zachęca mieszkanki I mieszkańców do szanowania przestrzeni publicznej. To odpowiedź na częste w mieście akty wandalizmu: zniszczone elewacje, ławki, kosze, toalety, skradzione rośliny czy śmiecenie.

Reklama:

Jak wylicza na swojej stronie internetowej Urząd Miasta Krakowa, tylko w ostatnich miesiącach w Krakowie skradziono 30 sztuk krzewów różanych z Ogrodu Krakowianek przy ul. Prądnickiej i 12 sztuk hortensji bukietowej z ul. Senatorskiej. “W 2022 roku informowaliśmy o kradzieży ponad 100 cisów, które dopełniały otoczenie ul. Czarnowiejskiej. Z kolei na os. Ogrodowym zniknęły rośliny o wartości ok. 20 tys. złotych!” - informują urzędnicy i dodają, że regularnie odnotowywane są też przypadki zatruwania roślin poprzez wylewanie nieznanych substancji.

Galeria: Wandale, jak widać, niczego się nie boją, co z monitoringiem w tym miejscu? (id: 2362)

Jeszcze częściej miejskie służby notują dewastacje małej architektury: ławek, urządzeń na placach zabaw, tablic informacyjnych. “Na placu zabaw w parku Bednarskiego ktoś rozpalił ognisko, opalając kable. Na Zakrzówku zerwana została tablica edukacyjna, nagminnie przecinane są liny przy barierkach, zapewniające bezpieczeństwo spacerowiczów, niedawno wyrwany został element z windy dla osób z niepełnosprawnościami. Częstym zjawiskiem jest też niszczenie ogrodów społecznych, czyli miejsc wspólnej pracy mieszkańców” - czytamy na miejskiej stronie internetowej. Dewastowana jest też mała architektura: toalety publiczne, ławki, kosze na śmieci i leżaki.

 Reklama

Powszechnie spotykanym w Krakowie aktem wandalizmu jest też bazgranie po ścianach i elementach infrastruktury. Do straży miejskiej od początku roku wpłynęło 127 zgłoszeń przypadków wulgarnego graffiti. Zwykle są to zgłoszenia post factum, choć w pięciu przypadkach udało się ująć sprawców na gorącym uczynku. Strażnicy nałożyli trzy mandaty karne, pouczyli jedną osobę, a wobec jednej skierowali wniosek o ukaranie do sądu.

“Zwykle są to napisy o charakterze wulgarnym, antysemickim czy kibicowskim. Usunięcie „bazgrołów” z budynków należących do Zarządu Budynków Komunalnych w okresie od października 2023 r. do czerwca 2024 r. kosztowało 41,7 tys. zł.” - informuje urząd.

Galeria: Estakady kolejowe i to co pod nimi, ulubione przez wandali (id: 2658)

Ogromnym problemem jest też zaśmiecanie parków i skwerów. Notorycznie zdarza się to pomostach na Zakrzówku i w otoczeniu plaż w Przylasku Rusieckim. Wyrzucane są tam nawet śmieci wielkogabarytowe, czyli zniszczone lub zepsute sprzęty domowe.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności