Maleńki kot MANiek szuka nowego domu. Imię dostał nieprzypadkowo - przyjechał samochodem MAN z Niemiec, jako pasażer na gapę i trafił najpierw do Niepołomic, gdzie znajduje się siedziba firmy MAN, a potem pod opiekę jednej z krakowskich leczenic.
Reklama
Historię MAŃka opisało w mediach społecznościowych Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. “Telefon do biura KTOZ. Pracownicy firmy MAN w Niepołomicach zgłaszają, że w jednym z samochodów, który przyjechał aż z Niemiec, znalazł się malutki pasażer na gapę. Koci dzidziuś ewidentnie postanowił zamieszkać w naszym pięknym kraju, stąd też czekamy teraz na chętnych, którzy zechcą spełnić życzenie malucha”.
Osoby, które chciałyby adoptować MAŃka, mogą kontaktować się telefonicznie z biurem Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami pod numerami telefonów 12 429 43 61 i 12 421 26 85 lub w wiadomości prywatnej - informuje KTOZ i dodaje: “Bardzo dziękujemy Pracownikom MAN za zainteresowanie losem kiciusia. Obecnie przebywa on w jednej z krakowskich lecznic. Jest zdrowy i, na nasze oko, wyrośnie z niego długowłosy gentleman”.
Biuro KTOZ przy ul. Floriańskiej 53 pracuje we wtorki od godziny 10 do 18, w weekendy jest nieczynne, a w pozostałe dni zaprasza od 8 do 16.
