Czy opracowana na Politechnice Krakowskiej nowatorska substancja chemiczna, aktywowana zwykłym światłem, rozwiąże problem zanieczyszczonej chemikaliami wody? Jest na to duża szansa.
Reklama:
Międzynarodowy zespół naukowców z Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej PK prowadzi prace nad wykorzystaniem grafitowego azotku węgla jako foto- i elektrokatalizatora zdolnego do przyśpieszania procesów degradacji organicznych zanieczyszczeń wody.
Co więcej, nowa substancja może się też okazać przydatna do produkcji wodoru, wykorzystywanego później jako czyste źródło energii.
– W naszych badaniach pomyśleliśmy o opracowaniu katalizatora, będącego materiałem zdolnym do rozkładania zanieczyszczeń również pod wpływem widzialnego światła słonecznego. Dzięki temu sam proces będzie jeszcze bardziej ekonomiczny – mówi prof. Katarzyna Matras-Postołek.
Stąd prace nad wykorzystaniem takiego obiecującego materiału katalitycznego jak grafitowy azotek węgla.
Reklama
– Analizujemy jak działanie takiego katalizatora, aktywowanego światłem słonecznym, sprawdza się m.in. przy oczyszczaniu ścieków przemysłowych, np. z zakładów produkujących tekstylia, kolorowy papier, barwiących skóry czy przy oczyszczaniu ścieków komunalnych, zawierających organiczne barwniki, wypłukiwane z barwionych ubrań i innych tekstyliów i trafiające do wody – mówi prof. Katarzyna Matras-Postołek.
Ilość takich zanieczyszczeń rośnie, bo wzrasta zapotrzebowanie na barwione produkty, a z nim wzrasta ilość substancji chemicznych wykorzystywanych do barwienia. Ostatecznie mogą one trafiać do środowiska, zatruwając je i powodując poważne zagrożenia także dla ludzkiego zdrowia.
– W badaniach naszego zespołu pokazaliśmy jak takie zanieczyszczenia można rozłożyć na proste związki tj. np. wodę i CO2 poprzez zastosowanie opracowanego na Politechnice Krakowskiej fotokatalizatora. Wystarczy dodać go do zanieczyszczonej wody i poświecić przez kilkadziesiąt minut lampą lub pozostawić w świetle dziennym, by barwne zanieczyszczenia uległy degradacji – zdradza naukowczyni.