Krakowskie MPK ogłosił przetarg na zakup 45 nowych autobusów. Tym razem nie elektrycznych, lecz spalinowych spełniających najwyższe europejskie normy Euro 6.
Reklama
Ostatnio MPK chwaliło się przede wszystkim powiększaniem floty autobusów elektrycznych, których w sumie jeździ już po Krakowie ponad 120, czyli co piąty krakowski autobus jest elektryczny. Ale elektrykami nie da się obsłużyć wszystkich linii.
Przetarg na nowe autobusy spalinowe wynika, jak wyjaśnia MPK, z potrzeby zwiększenia liczby pojazdów we flocie MPK potrzebnych do obsługi systematycznie powiększającej się siatki połączeń w Krakowie oraz w aglomeracji. Jednoczenie pozwoli na wycofanie najstarszych autobusów marki Solaris, eksploatowanych w zajezdni autobusowej Bieńczyce.
W ramach zamówienia MPK kupi 25 autobusów o długości ok. 12 metrów przeznaczonych do obsługi przede wszystkim linii miejskich, 12 autobusów o długości 12 metrów przeznaczonych do obsługi przede wszystkim linii aglomeracyjnych oraz 8 midi autobusów o długości ok. 9 metrów, przeznaczonych do obsługi linii w tych rejonach miasta, gdzie nie mogą kursować większe pojazdy.
Jak zapewnia magistrat, zakup pojazdów spalinowych nie oznacza, że MPK rezygnuje z pojazdów zeroemisyjnych. Zarząd MPK SA podkreśla, że „ważna jest dywersyfikacja źródeł zasilania autobusów i wprowadzanie do floty nowych rozwiązań przyjaznych dla środowiska, takich jak m.in. pojazdy zasilane wodorem”. W ubiegłym roku został złożony wniosek o dofinansowanie projektu obejmujące m.in. zakup 10 autobusów zasilanych tym paliwem.
Zgodnie z ustawą o elektromobilności od 2028 roku udział pojazdów zeroemisyjnych we flocie użytkowanych pojazdów na obszarze Gminy Kraków ma stanowić 30 proc. całej floty.