Po trwającym od pięciu lat remoncie zostały wznowione zostały całoroczne połączenia kolejowe z Krakowa do Zakopanego. Po dokończeniu prac wiosną, najszybszy pociąg dotrze z Krakowa pod Tatry równie szybko jak… przed wojną.
Reklama
Ekipy remontowe zdążyły uruchomić stację w Zakopanem, choć na razie działają dwa z czterech peronów. Niemniej nie ma już autobusowej komunikacji zastępczej.
Docelowo po przeprowadzeniu wstępnej eksploatacji i dokończeniu prac na wiosnę, najkrótszy czas przejazdu z Krakowa do Zakopanego powinien wynosić ok. 2 godz.15 /20 minut. Tym samym ma zostać wyrównany rekord przejazdu na tej trasie ustanowiony w 1936 roku. Wówczas słynna przedwojenna Luxtorpeda, czyli aerodynamiczny, spalinowy pociąg SAx 90080 ustanowił rekord szybkości przejazdu na trasie Kraków — Zakopane na 2 godziny 18 minut.
Remont tzw. kolejowej zakopianki trwa od 2018 r. Oprócz zupełnie nowego torowiska, trasa zyskała m.in. zmodernizowane stacje i przystanki. Projekt o wartości ponad 1,1 mld zł netto jest współfinansowany przez Unię Europejską z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Na stacji końcowej w Zakopanem, dzięki inwestycji miasta wartej niemal 80 mln zł, podróżni korzystają z odnowionego, historycznego budynku dworca kolejowego.