Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt (KSOZ) powiadomiło prokuraturę w sprawie postrzelenia bezdomnej suczki, która ze śrutem pod okiem trafiła pod opiekę Stowarzyszenia.
Reklama
Informację o skrajnie przestraszonej, głodnej i błąkającej się od kilku miesięcy suczce, która nie pozwalała się do siebie zbliżyć, przekazali KSOZ mieszkańcy Szaflar koło Nowego Targu.
Dzięki interwencji Stowarzyszenia udało się ją złapać we wtorek wieczorem i wtedy okazało się, że w ciele psa tkwią nie tylko kleszcze, ale także wystrzelony z wiatrówki śrut, znajdujący się tuż pod prawym okiem.
– Ten biedny i łagodny młody piesek szukał pomocy u ludzi, a bez powodu potraktowano go jak żywą tarczę – mówi Agnieszka Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt. KSOZ apeluje o pomoc w ustaleniu sprawcy i prosi o kontakt bezpośrednio ze Stowarzyszeniem (tel. 501801553).
Reklama
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku szczególnego okrucieństwa od 3 miesięcy do 5 lat.
W środę weterynarzom udało się usunąć śrut, a suczka, której w Krakowskim Stowarzyszeniu Obrony Zwierząt nadano imię Jagoda, powoli wraca do sił. Po leczeniu i aklimatyzacji KSOZ będzie szukać dla niej dobrego domu.