Wojewoda małopolski Łukasz Kmita nie dał się przekonać m.in. Ordo Iuris, by unieważnić uchwałę Rady Miasta Krakowa o utworzeniu pierwszej w Polsce Strefy Czystego Transportu. Strefa zacznie więc zapewne działać, choć w sprawie wypowie się jeszcze sąd.
Reklama
Na biuro wojewody wpłynęło kilka skarg. Protestowała m.in. fundamentalistyczna organizacja katolicka, Fundacja Instytut Ordo Iuris. Prawnicy Instytutu twierdzili m.in., że uchwała narusza konstytucyjną zasadę równości obywateli wobec prawa oraz prawo własności, a „uchwała wykracza swym zasięgiem oddziaływania na jednostki niezamieszkałe na terenie miasta Krakowa, bezprawnie godząc w prawa innych osób”.
Większość innych zarzutów dotyczyła szczegółów tego, jak ma działać strefa, nie zaś błędów formalnych w samych zapisach uchwały, a tylko pod kątem formalnym może oceniać uchwałę wojewoda.
Ostatecznie wojewoda Łukasz Kmita błędów formalnych się nie dopatrzył, co oznacza, że krakowska uchwała pozostaje w mocy i jej zapisy będą mogły wejść w życie. Co prawda w zakresie zgłaszanych z zewnątrz wątpliwości skierował ją pod ocenę niezawisłego sądu, w celu zweryfikowania jej zgodności z ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych, jednak do momentu ewentualnego zakwestionowania przez Sąd uchwała pozostaje w mocy.
Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, które przyjęło przepisy, które mają zablokować możliwość poruszania się po ulicach starymi autami.
Reklama
Pierwszy etap wprowadzania Strefy Czystego Transportu zakłada, że od 1 lipca 2024 do 30 czerwca 2026 r. po Krakowie będą mogły poruszać się auta benzynowe, które spełniają normę Euro 1 lub zostały wyprodukowane po 1992 r. Pojazdy z silnikiem Diesla będą musiały spełniać normę Euro 2 lub powstać po 1996 r.
Od 1 lipca 2026 r. wszystkie pojazdy będą już podlegać tym samym wymogom. W przypadku samochodów benzynowych będzie to norma Euro 3 lub produkcja od 2000 r., natomiast dla silników Diesla – Euro 5 lub produkcja od 2008 r
Badania wykazały, że wprowadzenie SCT doprowadzi do wycofania z ulic samochodów odpowiedzialnych dziś za 48,6 proc. emisji tlenków azotu.