Publikacja komunikatu i wizerunku mężczyzn w mediach pomogła w ustaleniu i zatrzymaniu sprawców napadu na ulicy Długiej. Do zdarzenia doszlo w sierpniu, ale policja przez parę miesięcy miała problem z ustaleniem personaliów napastników.
Reklama
Dwaj mężczyźni pod koniec sierpnia na ulicy Długiej napadli na 28-latka zabierając mu wartościowe rzeczy osobiste. Policjanci prowadzący sprawę zabezpieczyli monitoring, który zarejestrował napastników, ale mimo to przez parę miesięcy nie byli stanie ustalić personaliów sprawców.
W związku z tym policjanci zdecydowali się na opublikowanie za pośrednictwem mediów, wizerunków mężczyzn. Zabieg ten przyniósł oczekiwany efekt – czytelnik rozpoznał osoby na zdjęciu, zadzwonił na numer telefonu podany w komunikacie i podał informacje umożliwiające identyfikację sprawców.
Już dwa dni po opublikowaniu komunikatu, kryminalni zjawili się w domach mężczyzn podejrzewanych o to przestępstwo. Od zdarzenia minęło ponad 3 miesiące dlatego będąc przekonani o swojej bezkarności, 18-latek i 20-latek byli zaskoczeni wizytą policjantów. W trakcie policyjnych czynności młodzi mężczyźni przyznali się do popełnionego czynu.
Usłyszeli zarzut rozboju. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
