W sobotę w południe przez prawie dwie godziny lotnisko w Balicach było zamknięte. Powodem było uruchomienie systemu przeciwpożarowego w wieży kontroli lotów. Samoloty były przekierowywane do Katowic.
Reklama
Powodem było uruchomienie się systemu przeciwpożarowego w wieży kontroli lotów. Nie doszło tam do pożaru, ale awaria systemów uniemożliwiała prace lotniska. Wznowienie obsługi nastąpiło o 14.30. Nie wiadomo co było przyczyną uruchomienia czujników przeciwpożarowych.
Ostatecznie służbom technicznym i energetycznym PAŻP (Państwowa Agencja Żeglugi Powietrznej) udało się uruchomić systemy. Przerwa w pracy wieży trwała prawie 2 godziny.