W MIEŚCIE

Strażak zginął, jego żona została ranna. Wychowywali czwórkę dzieci

opublikowano: 28 WRZEŚNIA 2022, 12:40autor: TR WZ
Strażak zginął, jego żona została ranna. Wychowywali czwórkę dzieci

W wyniku tragicznego wypadku, do którego doszło na autostradzie A4 ciężko ranna została również żona strażaka, który zginął w czasie akcji ratunkowej. Strażackie małżeństwo wychowywało czwórkę dzieci. W sieci ruszyła akcja pomocy.

Reklama 

W nocy z poniedziałku na wtorek strażacy ruszyli z pomocą pasażerom auta, które na autostradzie zderzyło się z łosiem. 

W trakcie zabezpieczania miejsca wypadku nadjeżdżający samochód zdołał się zatrzymać, ale najechał na niego bus, który następnie wjechał na pas awaryjny, gdzie pracowali trzej strażacy.

Ucierpiała trójka strażaków. 38-letni Andrzej nie przeżył, a jego żona walczy o zdrowie w szpitalu. Małżeństwo wychowywało czwórkę dzieci.  Kobieta ma m.in. złamany obojczyk, żebra i mostek, wciąż nie odzyskała czucia w nogach.

Kobietę czeka wiele operacji i długa rehabilitacja. W związku z tym przyjaciele uruchomili zbiórkę pieniędzy na jej leczenie i wsparcie czwórki dzieci. Najmłodsze ma pięć lat, najstarsze siedemnaście. 

Do akcji pomocy można się włączyć TUTAJ.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności