Do Krakowa dotarł pociąg humanitarny, który przywiózł piętnastu ciężko rannych żołnierzy ukraińskich. Będą leczeni w małopolskich szpitalach.
Reklama
Przed godziną 18. piąty peron krakowskiego dworca PKP został całkowicie wyłączony z ruchu pasażerskiego. Na peron wjechały karetki pogotowia. Przeniesiono do nich 15 ciężko rannych żołnierzy ukraińskich, którzy razem ze swoimi opiekunami dotarli specjalnym pociągiem humanitarnym.
– Są to osoby, które poważniejsze operacje przechodziły po stronie ukraińskiej, w Polsce leczenie będzie kontynuowane lub będzie prowadzona rehabilitacja. Ich urazy – typowe dla skutków wybuchów i ostrzałów – wymagają dalszych interwencji medycznych, w tym np. rekonstrukcji, zabiegów chirurgicznych, ortopedycznych czy okulistycznych – mówi II wicewojewoda małopolski Mateusz Małodziński.
- Ranni zostali przewiezieni 14 karetkami do 9 małopolskich szpitali, w tym 5 krakowskich, gdzie otrzymają niezbędne świadczenia. Ich bliskim, którym z nimi przyjechali, również zapewniliśmy schronienie. Stan rannych jest stabilny, choć ze względu na rodzaj obrażeń ich leczenie wymaga dalszej specjalistycznej pomocy – dodaje wojewoda Łukasz Kmita.
Operacja przetransportowania rannych do małopolskich szpitali była przygotowywana od kilku dni w uzgodnieniu z Ministerstwem Zdrowia. Inni ranni żołnierze zostali przetransportowani do Katowic i Opola.