Gazeta Wyborcza informuje o tragicznej w skutkach interwencji krakowskiej Straży Miejskiej. Strażnicy próbowali obezwładnić 21-letniego, agresywnie zachowującego się Ukraińca. Mężczyzna nie żyje. Nie wiadomo co było przyczyną śmierci.
Reklama
Jak ustaliła Gazeta do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło nad ranem 26 czerwca. Przy ulicy Stradomskiej młody mężczyzna „zachowywał się irracjonalnie”, wychodził na tory, zatrzymywał pojazdy. Gdy na miejsce dotarli strażnicy miejscy próbowali go obezwładnić. Mieli użyć siły, gdy nagle mężczyzna stracił przytomność.
Mimo próby reanimacji młody Ukrainiec zmarł. Sprawę wyjaśnia prokuratura.