Na stacji w Zabierzowie dwa pociągi PKP Intercity znalazły się na jednym torze. Omal nie doszło do tragedii. O groźnym incydencie poinformował branżowy serwis Rynek Kolejowy.
Reklama
W niedzielę wieczorem na stacji Zabierzów maszynista pociągu relacji Wrocław Główny – Kraków Główny nie zatrzymał się przed semaforem wskazującym sygnał "stój". Maszynista zatrzymał skład dopiero za semaforem, a dyżurna ruchu zatrzymała pociąg relacji Przemyśl Główny – Wrocław Główny, który jechał z naprzeciwka.
Jak ustalił serwis Rynek Kolejowy pociągi zatrzymały się w odległości zaledwie 100 metrów od siebie. Incydent spowodował spore opóźnienia pociągów. Sprawę wyjaśnia specjalna komisja kolejowa.