Do niebezpiecznego incydentu doszło na lotnisku w Balicach. Jak informuje Gazeta Wyborcza lądowanie dwóch samolotów uniemożliwił dron. Zapis rozmów z załogą dowodzi, że sytuacja była groźna.
Zdarzenie miało miejsce 21 czerwca w godzinach wieczornych. Załogi lotów Ryanair - R343J (SP-RZB) i LOT - LOT3911 (SP-LND), w trakcie podejścia do lądowania zostały poinformowane o obecności drona.
Obiekt zauważyli pracownicy portu lotniczego i zgłosili niebezpieczeństwo wieży kontroli lotów.
W efekcie jeden samolot wylądował z opóźnieniem, drugi przekierowano na lotnisko w katowickich Pyrzowicach.
Reklama
Sytuacja była groźna, czego dowodem jest zapis rozmów z załogą, który można prześledzić na YouTube.
Sprawę bada policja.