W MIEŚCIE

Tędy pod Wawelem pojedzie tramwaj? Zdecyduje konserwator...

opublikowano: 13 SIERPNIA 2019, 14:11autor: Robert Nowak
Tędy pod Wawelem pojedzie tramwaj? Zdecyduje konserwator...

Zarząd Transportu Publicznego proponuje, by zbudować nową linię tramwajową od Filharmonii Krakowskiej do Wawelu ulicami: Straszewskiego, Podzamcze, św. Idziego w kierunku ul. św. Gertrudy. Pomysł został właśnie przekazany do zaopiniowania przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Część ul. Podzamcze i św. Idziego, na których ma zostać zbudowana nowa linia tramwajowa znajduje się w granicach Starego Miasta wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO, a ul. Straszewskiego leży w strefie buforowej, cały omawiany obszar obejmuje park kulturowy Stare Miasto - stąd potrzeba uzgodnień z konserwatorem zabytków.

Po co nowa linia? Jak wyjaśniają pomysłodawcy centrum Krakowa generuje największy ruch. Aż 14 z 23 linii kursuje w obrębie tzw. pierwszej obwodnicy. Chodzi nade wszystko o stworzenie alternatywy dla przepełnionego przejazdu przez plac Wszystkich Świętych czy ul. Basztową.

W przygotowanej koncepcji zaproponowano jak najmniejszą ingerencję w ukształtowanie istniejącego układu drogowego.  Jezdnie z torowiskiem i chodniki miałyby się znajdować w jednej płaszczyźnie. Długość planowanego odcinka linii to nieco ponad 830 m. Przewidziano nowy przystanek tramwajowy – przy ul. Straszewskiego.

Z uwagi na estetykę przestrzeni tramwaj pod Wawelem poruszałby się bez sieci trakcyjnej. Obecnie kursujące po mieście składy nie są do tego przystosowane, ale już za dwa lata w Krakowie będzie 50 odpowiednich pojazdów. Dodatkowo – w celu zredukowania drgań w sąsiedztwie zabytków – w torowisku można zastosować specjalne maty.

Będą nowoczesne, wygodne, innowacyjne. 50 nowych tramwajów trafi w 2020 roku do Krakowa. Dostarczy je konsorcjum firm Solaris Bus & Coach SA i Stadler. Będą mogly jeździć bez dostępu do sieci trakcyjnej.

Zdaniem autorów opracowania, niezbędnym będzie ograniczenie prędkości przejazdu tramwajów i uzyskanie szeregu ustępstw od warunków technicznych, jakie powinny spełniać drogi publiczne, co jednak nie dyskwalifikuje idei nowego połączenia tramwajowego.

Jak informuje serwis Urzędu Miasta krakow.pl budowa nowej linii wymusiłaby też zmiany w organizacji ruchu drogowego, szczególnie tranzytowego, ale jak podkreślono w raporcie proponowane ograniczenia nie objęłyby mieszkańców, dojazdów do posesji i rowerzystów.  

(materiały prasowe)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności