W MIEŚCIE

Zapaść turystyki w Krakowie? Nie dotyczy "turystyki medycznej"

opublikowano: 19 KWIETNIA 2022, 07:14autor: Jolanta Hofer
Zapaść turystyki w Krakowie? Nie dotyczy "turystyki medycznej"

Zagraniczni turyści nie odwiedzają już tak chętnie Polski, ponieważ boją się wojny. Na sytuacji politycznej za naszą wschodnią granicą stracił też Kraków, choć jest to miasto nadal bezpieczne i otwarte. Jeśli więc nie podróże dla relaksu, to może dla poratowania zdrowia? Tu jest dużo lepiej!

Reklama

Jak zachęcić turystów do odwiedzenia Krakowa? Branża medyczna już to wie od jakiegoś czasu. Zmieniają się dotychczasowe potrzeby i priorytety. Podróżujemy mniej niż kiedyś. Ale zdrowie jest dla nas teraz, szczególnie po pandemii, jeszcze ważniejsze.

 American Clinic Cracow rozwija turystykę medyczną

Grupa Neo Hospital na terenie krakowskiego Szpitala na Klinach uruchomiła American Clinic Cracow. To oferta komercyjna, która jest dedykowana głównie pacjentom z zagranicy. Na razie 30% pacjentów szpitala, to osoby spoza województwa małopolskiego. A że rynek opieki medycznej globalizuje się, więc i Kraków mogą zacząć odwiedzać turyści - pacjenci.

Szpital na Klinach ma dobrze wykształcone kadry, z dużym doświadczeniem, wysokiej jakości sprzęt medyczny, a obsługa pacjentów może się odbywać w ich języku ojczystym. Atrakcyjność takiego miasta jak Kraków, z bogatą ofertą kulturalną i dobrze rozwinięta infrastrukturą, jest dodatkowym atutem.

Reklama

Nazwa „American Clinic Cracow” jest związana z panującymi w Szpitalu na Klinach  standardami opieki medycznej, opartymi na amerykańskim know-how. Znaczną część zespołu stanowią lekarze z USA.

Co ważne – placówka ta deklaruje poszanowanie różnic kulturowych wśród pacjentów, o co może być trudno w polskich szpitalach.

Aby uzyskać pomoc w tej klinice nie potrzebne jest skierowanie, żadne specjalistyczne ubezpieczenie, ale z drugiej strony placówka oferuje pomoc w rozliczeniach finansowych z towarzystwami ubezpieczeniowymi, również zagranicznymi.

Reklama

NFZ dofinansuje robotyczne operacje prostaty

Szpital na Klinach wykonuje na warunkach komercyjnych operacje urologiczne, ginekologiczne i chirurgiczne ze wsparciem systemu robotycznego  da Vinci. To pionierski robot chirurgiczny, przy pomocy którego lekarze w tej placówce operują nowotwory  prostaty, trzonu macicy i jelita grubego.

Tymczasem Ministerstwo Zdrowia po wielu latach od momentu pojawienia się pierwszego robota da Vinci w Polsce wreszcie zdecydowało o dofinansowaniu zabiegów raka prostaty z użyciem tego nowoczesnego narzędzia. Ma to dotyczyć 14 ośrodków w kraju.

Reklama

Era chirurgii robotowej zaczęła się już dawno w Stanach Zjednoczonych oraz niemal w całej Europie i wielu innych krajach świata. Polskie Ministerstwo Zdrowia nie umieszczało operacji z użyciem robota da Vinci w koszyku świadczeń NFZ. 

Ta procedura wymagała akceptacji Agencji Oceny Technologii Medycznych, a ta uważała, że to zbyt drogie rozwiązanie. Od 1 kwietnia operacje prostaty i tylko te z użyciem da Vinci będą finansowane ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia. NFZ przeznaczy na ten cel rocznie 25 mln złotych.

Warto dodać, że w Polsce mamy zaledwie kilkanaście robotów da Vinci, podczas gdy 10 – milionowa Szwecja ma ich 35, a nasi zachodni sąsiedzi – Niemcy – 60.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności