W MIEŚCIE

Odnaleziony kot uchodźców z Charkowa trafił do właścicielki. Wróciła po niego z Niemiec

opublikowano: 20 MARCA 2022, 10:53autor: TR WZ
Odnaleziony kot uchodźców z Charkowa trafił do właścicielki. Wróciła po niego z Niemiec

Szczęśliwy finał dość niezwykłej historii. Kot uchodźców znaleziony po 4 dniach na dworcu PKP w Krakowie pojechał do Niemiec. Zgłosiła się po niego właścicielka, która z rodziną uciekła z oblężonego Charkowa.

Reklama

Ukraińska rodzina trafiła do Krakowa kilka dni temu i przez pewien czas przebywała w Punkcie Odpoczynku przy peronie trzecim na Dworcu Głównym w Krakowie. Z Ukrainy zabrali też swojego kota, który w pewnym momencie zaginął na dworcu.

Rodzina z Ukrainy poprosiła o pomoc Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt. Aktywiści podjęli próby znalezienia kota m.in. przy użyciu klatki-łapki i otwartych transporterków z przynętą. KSOZ wydrukował także plakaty oraz prowadził poszukiwania kota za pośrednictwem Internetu.

Galeria: Kot uchodźców odnalazł się po czterech dniach, fot.KSOZ (id: 1504)

Po czterech dniach od zaginięcia kot został znaleziony, gdy uchodźcy wyjechali już do Niemiec.

Reklama

Teraz po zgubę przyjechała Pani Natalia, córka właścicieli kota, która zabrała go do swoich rodziców przebywających już w Niemczech, w miejscowości Sankt Leon-Rot, niedaleko Heidelbergu, tysiąc kilometrów od Krakowa.

Jak stwierdziła, to prawdziwy cud, że kot się odnalazł i podziękowała Agnieszce Wypych, prezes Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt za pomoc.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności