To najwyższy mandat jaki do tej pory nałożyli do tej pory małopolscy policjanci. 24-latek z Krakowa nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Zatrzymany po pościgu stracił prawo jazdy, dostał 5000 zł mandatu i 23 punkty karne.
Reklama
W nocy w Białym Dunajcu kierujący mercedesem, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość (107 km/h na obszarze gdzie obowiązuje limit 50km/h) nie zatrzymał się do kontroli. Patrol drogówki rozpoczął pościg jednak liczne zakręty i boczne drogi spowodowały, że stracili z oczu uciekający samochód na krakowskich numerach rejestracyjnych.
W ten rejon z różnych stron powiatu ruszyły policyjne patrole, które miały za zadanie zatrzymanie uciekiniera. Ostatecznie policjanci z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej zauważyli poszukiwany samochód w rejonie ronda Klin. Zaskoczony kierowca został zatrzymany i przekazany policjantom drogówki.
24-latek pochodzący z Krakowa za popełnione wykroczenia dostał 5000 zł mandatu karnego, 23 pkt karne oraz zostało mu zatrzymane prawo jazdy.