Policjanci z Krakowa zatrzymali w Łebie 22-latka, który w marcu w Galerii Krakowskiej wystrzelił racę w kierunku swojego oponenta. Zatrzymany był również poszukiwany do... odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za udział w bójce.
Do zdarzenia doszło 27 marca. Młody mężczyzna przypadkowo spotkał tam swojego 19-letniego znajomego (obaj byli są powiązani ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów sportowych), z którym od pewnego czasu pozostawał w konflikcie. Widok przeciwnika wzbudził w nim agresję i odpalił w jego kierunku rakietnicę.
Wybuch racy spowodował przerażenie wśród klientów i pracowników sklepów. Ludzie w popłochu kładli się na posadzkę, inni pospiesznie opuszczali galerię, natomiast pracownicy punktów handlowych opuszczali w witrynach żaluzje. Na numer alarmowy Policji dzwoniły przerażone osoby i informowały o zaistniałej sytuacji. 22-latek zdążył uciec.
Jak ustalili policjanci mężczyzna zbiegł za granicę i pracował dorywczo w Niemczech. Kilka dni temu jednak wrócił do Polski, został zatrzymany w Łebie, a następnie przewieziony do Krakowa.
Grozi mu do 2 lat więzienia.
/na podstawie materiałów prasowych policji/