Krakowscy radni odwołali z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta Krakowa Sławomira Pietrzyka. Wcześniej Komisja Dyscyplinarna potwierdziła, że Sławomir Pietrzyk dopuścił się "wysoce nieodpowiedniego" zachowania względem Alicji Szczepańskiej. "Zastanawiam się, czy nie założyć organizacji broniącej mężczyzn przed agresją kobiet" - stwierdził podczas dyskusji radny Pietrzyk.
Reklama
.
Do wulgarnych insynuacji doszło 3 grudnia, gdy radni przebywali na Ukrainie. Tam reprezentowali Radę Miasta Krakowa na uroczystym spotkaniu z konsulem Ukrainy i jego bliskimi oraz deputowanymi ze Lwowa. Radny Pietrzyk miał publicznie insynuować, że radna Szczepańska "w naturze płaci za usługi remontowe" i zachęcać ją do seksualnych relacji z lwowskim deputowanym.
Alicja Szczepańska złożyła oficjalną skargę na radnego.
Komisja Dyscyplinarna Rady Miasta Krakowa jednogłośnie uznała, że zachowanie radnego Sławomira Pietrzyka wobec radnej Alicji Szczepańskiej było wysoce niestosowne. W związku z tym wydarzeniem zwołano nadzwyczajną sesję Rady Miasta, podczas której odwołano Sławomira Pietrzyka ze stanowiska wiceprzewodniczącego.
Reklama
.
W trakcie dyskusji w sprawie odwołania ze stanowiska wiceprzewodniczącego Sławomir Pietrzyk twierdził, że oskarżanie go molestowanie było mocno przesadzone, za swoje niestosowne zachowanie przeprosił i przeprosiny zostały przyjęte. Jego zdaniem dalszy atak na jego osobę był krzywdzący. "Zastanawiam się, czy nie założyć organizacji broniącej mężczyzn przed agresją kobiet" - powiedział.
"Trzeba mieć trochę honoru, żeby przyznać się do prawdy" - skomentowała z kolei radna Alicja Szczepańska.
Za odwołaniem Pietrzyka głosowało 28 radnych, przeciw było 3, a 9 radnych wstrzymało się od głosu.
Sławomir Pietrzyk nie będzie mógł reprezentować rady za spotkaniach, uroczystościach i delegacjach, nie może prowadzić obrad i brać udziału w pracach zespołów roboczych.