Najpierw w wywiadzie radiowym stwierdziła, że "szczepienia przeciw COVID" to eksperyment, ale po ostrej reakcji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego małopolska kurator oświaty napisała, że "nie powinna się na ten temat wypowiadać". Od jej wypowiedzi odciął się nawet minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Reklama
„Mówimy o szczepionkach, których konsekwencje – konsekwencje tego eksperymentu - nie są do końca stwierdzone” - powiedziała kurator Nowak w wywiadzie dla Radia ZET. Wyraziła przy tym stanowczy protest przeciwko obowiązkowym szczepieniom.
Minister zdrowia Adam Niedzielski nie zostawił na małopolskiej kurator suchej nitki. - Zawsze znajdzie się osoba oświecona, która uważa, że swoim nikłym autorytetem będzie przeciwstawiać się światu nauki. Szczepionki to nie jest żaden eksperyment. Potępiam wszystkie takie oznaki braku rozumu.Takie osoby nie powinny ponosić odpowiedzialności za edukację - mówił na konferencji prasowej zorganizowanej tuż po przyjęciu trzeciej dawki szczepionki.
Najwyraźniej reprymenda trochę zadziałała, bo kurator Nowak w odpowiedzi napisała na Twitterze, że "nie powinna się na ten temat wypowiadać".
Reklama
,
"Przyznaję, że mając wykształcenie historyczne, a nie medyczne, nie powinnam się wypowiadać na temat szczepionki. Zapewniam, że w Małopolsce uczniowie i nauczyciele są bezpieczni, bo realizowane są cele polityki państwa polskiego" - napisała małopolska kurator oświaty.
Co więcej od wypowiedzi Barbary Nowak odciął się też minister Przemysław Czarnek. "Wypowiedź pani kurator Barbary Nowak uważam za szkodliwą i absolutnie nie zgadzam się z nią. Niezmiennie zachęcam wszystkich do szczepień" - napisał na Twitterze.
