Minionej doby wykryto w Polsce doby 15 976 nowych zakażeń koronawirusem (tydzień temu 19 452 ). Zmarło 70 osób (tydzień temu 65). Wielu rodziców ma obawy dotyczące szczepienia dzieci w związku z dopuszczeniem szczepionek do użytku w trybie warunkowym. Ekspertka wyjaśnia co to oznacza.
Minionej doby w Małopolsce wykryto 1505 przypadków zakażenia koronawirusem (tydzień temu 1791), zmarła 1 osoba (tydzień temu ani jedna ). W Krakowie wykryto 607 zakażeń (tydzień temu 618)
W Małopolsce według ostatnich danych 2267 pacjentów wymaga hospitalizacji (tyle samo co dzień wcześniej), a użycia respiratora wymaga 247 osób z COVID-19 (tyle samo co dzień wcześniej).
W całej Polsce w szpitalach przebywa 23219 osób (422 mniej niż dzień wcześniej). Zajętych jest 2113 respiratorów (25 więcej niż dzień wcześniej).
Liczba zakażonych koronawirusem od początku pandemii wynosi: 3 958 840. W wyniku zakażenia zmarło 91 485 osób.
Reklama
.
Wielu rodziców ma obowy dotyczące szczepienia dzieci w związku z dopuszczeniem szczepionek do użytku w trybie warunkowym. Co to oznacza?
Europejska Agencja Leków (EMA) tłumaczy, że jest to "pragmatyczne narzędzie do szybkiego zatwierdzania leku, który spełnia niezaspokojoną potrzebę medyczną. Gwarantuje to, że pomimo wcześniejszego zatwierdzenia, lek spełnia rygorystyczne normy UE w zakresie bezpieczeństwa, skuteczności i jakości oraz że po dopuszczeniu nadal gromadzone są wyczerpujące dane na jego".
– Dopuszczenie szczepionki dla dzieci w trybie warunkowym to jest tak naprawdę formalność – podkreśla w rzmowie z portalem Onet prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. – Preparat ten w zasadzie w niczym nie różni się od tego, który przyjęły już miliony dorosłych na całym świecie. Jedyną zmianą jest ilość czynnika aktywnego.
Reklama
.
– Twierdzenie, że szczepieni przeciw COVID-19 dorośli czy dzieci są królikami doświadczalnymi, nie jest prawdą. Żadna z tych osób nie uczestniczy w jakimkolwiek eksperymencie medycznym. Szczepionka została przecież dopuszczona do stosowania – przypomina prof. Szuster-Ciesielska.
– Eksperymentem medycznym było za to badanie kliniczne, w którym uczestniczyli dorośli ochotnicy. Podobnie jak to, w którym udział brały dzieci, a na co zgodę wyrazili ich rodzice – zauważa. – Od chwili zakończenia tych badań i warunkowego dopuszczenia szczepionek do użytku, absolutnie nie mówimy o żadnym eksperymencie medycznym. – podkreśla specjalistka.