Minionej doby wykryto 23 414 nowych zakażeń koronawirusem w Polsce, zmarły 382 osoby. Szpital Uniwersytecki musi przekształcać kolejne oddziały w covidowe. Według dyrektora placówki to wina bezczynności rządu w obliczu pandemii. Na Slowacji obostrzena dla niezaszczepionych.
Reklama
.
Minionej doby w Małopolsce koronawirusa potwierdzono u 1635 osób, zmarło 35 osób. W tym w Krakowie wykryto zakażenie u 566 osób, zmarło 5 osób. W Małopolsce obecnie 1256 pacjentów wymaga hospitalizacji (2 więcej niż dzień wcześniej), a użycia respiratora wymaga 118 osób z COVID-19 (3 więcej niż dzień wcześniej).
W całej Polsce w szpitalach przebywa 16480 osób (387 więcej niż dzień wcześniej). Zajęte są 1423 respiratory (42 więcej niż dzień wcześniej).
Liczba zakażonych koronawirusem od początku pandemii wynosi: 3 326 464. W wyniku zakażenia zmarło 80 781 osób.
Reklama
.
Z powodu rosnącej liczby pacjentów z COVID wymagających intensywnej opieki Szpital Uniwersytecki w Prokocimiu musiał podjąć decyzję o przekształceniu oddziału neurochirurgii i neurotraumatologii na oddział covidowy.
- Jest bardzo źle. Jesteśmy jedynym państwem, które postanowiło nie walczyć z pandemią, tylko ze skutkami pandemii - mówi Gazecie Wyborczej Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Podkreśla, że rząd zamiast wprowadzać obostrzenia dla osób niezaszczepionych, domaga się zwiększania łóżek szpitalnych w placówkach medycznych.
Tymczasem na Słowacji od poniedziałku będzie obowiązywać trzytygodniowy lockdown dla niezaszczepionych.
Reklama
.
Wstęp na imprezy masowe będzie możliwy tylko dla zaszczepionych i tylko w tych limitach zatwierdzonych dla danego regionu. Niezaszczepieni będą mogli wybrać się jedynie na niezbędne zakupy (kupno podstawowych produktów), nie będą jednak mogli chodzić do marketów czy restauracji. Jeżeli nie będą mogli pracować zdalnie, to mają obowiązek dwa razy w tygodniu przedstawić pracodawcy wynik testu.