Urzędnicy zaprezentowali propozycje zmian w Strefie Płatnego Parkowania. Zakładają zmianę granic strefy oraz stawek. W centrum miasta za godzinę parkowania trzeba będzie zapłacić od 9 do 11 złotych, to niemal tyle samo, co w centrum Nowego Jorku. Parkowanie na ulicach Manhattanu kosztuje 3,5 $ za godzinę.
Strefa Płatnego Parkowania podzielona będzie na trzy obszary cenowe. Powstanie nowa Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania. Planowane jest nie tylko podniesienie cen, ale pobieranie opłaty także w weekendy. Godziny płatnego prakowania pozostaną bez zmian (godz.10-20). Opłaty nie będą pobierane w dniach 24-26 grudnia, 1 listopada oraz w Niedzielę i Poniedziałek Wielkanocy.
Planowane opłaty
- strefa najdroższa (podstrefy P1 i P2): 9 zł za pierwszą godzinę, 10 zł za drugą, 11 zł za trzecią, a każda następna kolejne 9 zł, (na mapce obszar zaznaczony literami A)
- strefa średnich cen (podstrefa P3, P4, P5 i P7): 7 zł za pierwszą godzinę, (na mapce obszar z literami B)
- strefa tańsza (podstrefa P8, P9 - os.Podwawelskie i P10 - Zabłocie): 5 zł za pierwszą godzinę (na mapce oznaczony literami C).
Według urzędników analiza z jesieni ubiegłego roku pokazała, że jeśli kierowcy mieliby płacić 5 zł za godzinę postoju, to nie zmienią swoich zachowań. Stąd biorą się m.in. proponowane w projekcie uchwały stawki. Miasto zamierza przeznaczyć 70 proc. wpływów z opłat za parkowanie na finansowanie transportu publicznego.
Znacznie zwiększą się też kary dla tych, którzy zapomną kupić biletu w parkometrze lub aplikacji. Z dotychczasowych 50 zł opłata ta wzrośnie do 200 zł.
Poza osiedlem Podwawelskim oraz Zabłociem nie ma na razie pomysłu, by objąć kolejne obszary Krakowa strefą płatnego parkowania.