Nie ma jeszcze powodu, by bić na alarm, ale zanieczyszczenie powietrza nad częścią Krakowa przekracza dopuszczalne normy.
Reklama
Przekroczenia dopuszczalnych stężeń pyłów zanotowano na stacjach GIOŚ przy ul. Bujaka na Kurdwanowie i al. Krasińskiego nieopodal Wawelu. Także mapa Airly, zawierająca dane z kilkudziesięciu małych czujników rozsianych po całym Krakowie, wskazuje na przekroczenia dopuszczalnych stężeń.
Zanieczyszczenie utrzymuje się, mimo słonecznej pogody. Z przekroczeniami dopuszczalnych norm możemy mieć do czynienia przez cały dzień, smog może też pojawić się jutro.
Reklama
Choć smog zawsze jest problemem, skala zanieczyszczenia powietrza w Krakowie jest znacznie mniejsza, niż jeszcze kilka lat temu. Normy dopuszczalnych zanieczyszczeń przekroczone są dziś o kilkadziesiąt procent, przed wprowadzeniem zakazu palenia paliwami stałymi na terenie Krakowa nierzadkie były przekroczenia o kilkaset procent.