Minionej doby wykryto 1090 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - tydzień temu było 649 przypadków. Zmarło 6 osób (tydzień temu jedna). W porównaniu do danych dokładnie sprzed roku mamy jednak znacząco mniej zakażeń. Efekt szczepień?
Dokładnie rok temu rozpędzała się druga fala pandemii, która w listopadzie 2020 przyniosła tragiczne efekty. Porównaliśmy dzisiejsze dane z informacjami o zakażeniach sprzed roku, dokładnie z 4 października 2020 (wówczas wypadała niedziela, a dane weekendowe należy ze względu na specyfikę raportowania porównywać wyłącznie z weekendem).
Takie porównanie ma również o tyle sens, że fale zakażeń koronawirusami zwykle występują na danym obszarze o podobnej porze roku.
I tak dziś resort zdrowia informuje, że w Małopolsce koronawirusa potwierdzono minionej doby u 69 osób i nie zanotowano żadnego zgonu z powodu COVID, w tym w Krakowie stwierdzono 19 nowych zakażeń.
Reklama
Rok temu o tej porze stwierdzono w kraju 1934 nowe zakażenia, a zmarło 26 kolejnych osób. Obecnie mamy więc prawie połowę mniej zakażeń i czterokrotnie mniej zgonów. W Małopolsce rok temu w analogicznym dniu stwierdzono 185 nowych zakażeń i 5 zgonów.
Eksperci uważają, że ta różnica to efekt akcji szczepień i nabycia naturalnej odporności przez część osób. Według danych resortu zdrowia w całej Polsce zajętych jest 1718 łóżek covidowych (45 więcej niż dzień wcześniej) oraz 166 respiratorów (8 mniej dzień wcześniej).
W Małopolsce 161 pacjentów wymaga hospitalizacji, a użycia respiratora wymaga 18 osób z COVID-19 - tyle samo co dzień wcześniej.
Liczba zakażonych koronawirusem od początku pandemii wynosi:2 910 866. W wyniku zakażenia zmarło 75 695 osób.