"Nawet jeśli Kraków nie wygra i nie dostanie 600 tysięcy euro, to ważne jest, że znalazł się w gronie 4 miast w ścisłym finale konkursu Komisji Europejskiej o tytuł „Zielonej stolicy Europy 2023”- mówił przed ostatecznym rozstrzygnięciem Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. Kraków nie wygrał. Tytuł zdobyła stolica Estonii Tallin.
W ścisłym finale znalazły się jeszcze szwedzki Helsingborg i Sofia. Dla Krakowa awans do finałowej czwórki był dużym sukcesem.
W tegorocznej edycji konkursu wystartowały również: Belgrad (Serbia), Cagliari (Włochy), Dublin (Irlandia), Gaziantep (Turcja), İzmir (Turcja), Košice (Słowacja), Logroño (Hiszpania), Skopje (Republika Macedonii Północnej) oraz Zagrzeb (Chorwacja), a z polskich miast: Warszawa, Rzeszów i Gdańsk.
Reklama
Jak napisali organizatorzy konkursu na swojej stronie: „Dziesięć europejskich miast wyznacza drogę ku zrównoważonemu rozwojowi, przechodząc do ostatniego etapu konkursu Europejskiej Zielonej Stolicy i Zielonego Liścia, w czasach bezprecedensowych kryzysów zdrowotnych, społecznych i gospodarczych. Miasta zostały wybrane na podstawie ich zaangażowania w rozwiązywanie miejskich problemów środowiskowych".
Zwycięzca otrzymał nagrodę w wysokości 600 tys. euro oraz tytuł „Zielonej Stolicy Europy 2023”. Jest on przede wszystkim długofalowym zobowiązaniem wobec innych miast, aby motywować, inspirować oraz dzielić się swoimi doświadczeniami w drodze do osiągnięcia celów zielonego ładu.
Reklama
Z ARCHIWUM: