Krakowscy naukowcy stworzyli wirusopodobną cząsteczkę SARS-CoV-2 z pomocą komórek owadzich. Odwtorzony wirus nie ma genomu i dlatego jest niezakaźny i bezpieczny. Będzie natomiast wykorzystywany do badań, a może nawet do produkcji szczepionek.
Reklama
- Odtworzyliśmy wirusa na bazie białek produkowanych w owadzich komórkach - napisał na FACEBOOK-u prof. Krzysztof Pyrć. Swoje osiągnięcie zespół z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego opisuje w artykule przyjętym do publikacji we "Frontiers in Microbiology".
Tak zwana "wydmuszka" koronawirusa przypomina z wyglądu zarazek, ale bez materiału genetycznego RNA nie mogą się namnażać w organizmie. Można za to z ich pomocą badać w laboratorium biologię wirusa. Naukowcy mogą sprawdzać, czy nowe warianty wirusa są neutralizowane przez "stare" przeciwciała, a także badać leki hamujące wejście do komórki gospodarza - tłumaczy naukowiec.
Reklama
Polski "sztuczny wirus" w przyszłości mógłby również posłużyć do produkcji jeszcze lepszej szczepionki.