Niedawno odcisnęła swoją dłoń w uroczyście otwartej w Krakowie Alei Gwiazd Polskiego Tenisa. Teraz okazało się, że nie zasługuje na tytuł Honorowej Obywatelki Miasta.
Tu się wychowała, tu rozpoczynała swoją karierę, tu wzięła ślub. Przez większość kariery formalnie repzentowała na światowych kortach Kraków. Dlaczego więc nie zasluguje na tytuł?
Z pomysłem uhonorowania najlepszej w historii polskiej tenisistki wyszedł radny Prawa i Sprawiedliwości Adam Kalita. Aby projekt został poddany pod głosowanie radnych, wymagana jest zgoda Komisji Głównej. Niestety. Jak informuje Gazeta Wyborcza mniej więcej połowa radnych wchodzącej w skład 14-osobowej Komisji zagłosowała przeciwko. Byli to członkowie klubu prezydenckiego i Koalicji Obywatelskiej.
Radni Platformy Obywatelskiej twierdzili, że radni powinni ograniczyć liczbę takich uhonorowań albo że rodzina pani Agnieszki Radwańskiej ma zbyt prawicowe, kontrowersyjne poglądy. Padł też argument, że jest "za młoda".
Agnieszka Radwańska ma 30 lat. W ubiegłym roku, po 13 latach zawodowego grania na kortach, ogłosiła zakończenie kariery. Została uznana na najlepszą polską tenisistkę w historii. Na swoim koncie ma m.in. zwycięstwo w 20 turniejach WTA i występ w finale Wimbledonu. Reprezentowała Polskę na igrzyskach olimpijskich 2008 w Pekinie, w 2012 w Londynie i w 2016 w Rio de Janeiro.
21 maja odbędzie się w Krakowie benefis podsumowujący jej karierę.