Krakowski radny Mariusz Kękuś opuścił szeregi partii Jarosława Gowina i przeszedł do klubu PiS. "Uznałem, że nie mogę pójść drogą, którą obrało Porozumienie na poziomie Małopolski i Krakowa" - napisał w krótkim komunikacie na FACEBOOK-u.
Reklama
Gazeta Wyborcza sugeruje, że najprawdopodobniej chodzi o spór wewnątrz Porozumienia o uchwałę anty-LGBT, którą przyjął, a ostatnio podtrzymał Sejmik Województwa Małopolskiego. O uchylenie uchwały apelował wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz z Porozumienia. Z powodu różnic zdań na ten temat Urynowicz odszedł z Klubu Prawa i Sprawiedliwości, a na najbliższej sesji będzie prawdpodobnie próba odwołania go ze stanowiska.
Natomiast Kękuś odchodząc z partii Gowina zadeklarował dalszą pracę w Radzie Miasta Krakowa w ramach klubu Prawa i Sprawiedliwości. Niewykluczone jednak, że powód odejścia z Porozumienia jest zupełnie inny. Gazeta przypomina, że Kękuś pełni funkcję wiceprezesa Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. MARR podlega Urzędowi Marszałkowskiemu, w którym władzę sprawuje niepodzielnie PiS.
Reklama