Po burzliwym dniu w Sejmie, gdzie PiS urządził "głosowanie do skutku" w sprawie ustawy nazywanej LexTVN organizowane są kolejne protesty w obronie niezależności mediów i demokracji.
Reklama
W środę PiS najpierw przegrał głosowanie w sprawie odroczenia do września obrad, podczas których głosowane miało być tzw. lex TVN, ale potem marszałek Elżbieta Witek bezpodtsawnie zarządziła reasumpcję głosowania. Przy drugim podejściu PiS przeciągnął na swoją stronę trzech posłów Kukiz'15 i odroczenie odrzucił.
Wieczorem spontaniczną manifestację przed siedzibą PiS zwołał Ogólnopolski Strajk Kobiet. Na czwartek zapowiadane są kolejne protesty.
Reklama
"Parlament zamieniony w cyrk. Wszystkie wszystkie zasady podeptane, jawna korupcja polityczna. Ustawa odcinając miliony ludzi od dostępu do telewizji, która nie jest tubą propagandową.... Jesteśmy zmęczeni. Mamy dość.
Ale doprowadzimy do upadku grupy paramafijnej, która przejęła i niszczy nasze Państwo i jego obywateli!" - tak wzywają do protestu rganizatorzy - KOD i Ogólnopolski Strajk Kobiet.